3 min. czytania

Najnowsze wymiary technologii – Inuru

Dwaj Polacy w Berlinie - Marcin Ratajczak i Patrick Barkowski - jako jedyni na świecie tworzą magiczną technologię druku światła. Technologię, którą wraz z doktorem Maciejem Kaweckim przedstawimy Wam w tym odcinku Mitsubishi Stories.

Maciej Kawecki: Łatwo Wam było dojść do tego miejsca, w którym dzisiaj jesteście?

Patrick Barkowski: Słyszeliśmy od 10 lat, że się nie da, a my to zrobiliśmy. Kiedy pokazujemy ludziom tę technologię − którą mają dosłownie w ręku − to wciąż mówią: „nie da się”.

Marcin Ratajczak: Wiesz, w sumie to jest 10 lat porażek. Dzień w dzień słyszysz „nie”, dzień w dzień coś się nie udaje, ale jednak dotarliśmy do miejsca, w którym teraz jesteśmy.

Maciej Kawecki: To, co widzimy, to nie jest wizualizacja, to nie jest deepfake, to jest właśnie drukowany ekran OLED-owy najwyższej generacji. Zobaczcie, jaki jest cienki. Co to są w ogóle ekrany drukowane światło, nie światłem − światło?

Marcin Ratajczak: Wydaje mi się, że trzeba zacząć od wyjaśnienia, co tak naprawdę się świeci. U nas jest to cieniutka folia, która świeci się dzięki temu, że używamy druku. Nakładamy na tę folię bardzo cienkie materiały i jeśli się pod nie podłączy prąd, to folia się świeci. I to wszystko. Normalny LED jest tylko punkcikiem, który się świeci, znamy go np. z butów, gdzie widać pojedyncze świecące punkty. Przez to, że ekran jest płaski, można go zrobić w dowolnym kształcie. To oszczędza, co jest niesamowite, około 90-95% materiałów i energii zużywanej dzisiaj przy robieniu oświetlenia.

Maciej Kawecki: Na czym możemy wydrukować taki ekran?

Marcin Ratajczak: Na szkle, na plastiku, na metalu.

Maciej Kawecki: A na skórze?

Marcin Ratajczak: Na skórze w przyszłości też. Ale możemy go nałożyć na skórę. Dzięki temu, że ekran jest giętki i cieniutki nie ma żadnego problemu, żeby go nałożyć na skórę albo nawet umieścić pod skórą. Przeważnie ma baterię wewnętrzną, która jest zintegrowana i go zasila. Tę baterię można albo ładować, i wtedy produkt jest wielokrotnego użytku, albo zrobić ją jednorazową na takie produkty jak opakowania i dzięki temu potem one są przygotowane do recyklingu.

Marcin Ratajczak: Idziemy coraz bardziej w zastosowania medyczne, coraz bliżej ciała. Opakowanie, które cię chroni przed przedawkowaniem leku, które ci mówi „potrząśnij lekiem”, żebyś go dobrze zastosował. Albo odzież, która ci pokazuje body data albo jakieś inne rzeczy, albo robi cię bardziej widocznym, żeby cię auto nie przejechało. To jest nasz kierunek technologii. Komercja, rozrywka są fajne, żeby spróbować, wytestować technologię, zobaczyć, jak ludzie na nią reagują. Tak naprawdę badasz rynek. Jeśli tam się zepsuje, nikomu nic się nie stanie. A w medycynie, jeśli nasze opakowanie się nie zaświeci, to się może komuś coś stać, dlatego wtedy musi w 100% działać.

Maciej Kawecki: Pasjonat technologii, Ambasador Cyfrowej Unii Europejskiej, prezes Instytutu Lema, prorektor ds. innowacji Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie.
Instagram
Linkedin
Samochód: Mitsubishi Eclipse Cross PHEV

Materiał zrealizowany przy współpracy z Inuru.

Autorzy:
Autor projektu: Maciej Kawecki

Wywiad: Maciej Kawecki

Zdjęcia, montaż, produkcja, kolorkorekta:
Łukasz Bernaś