1 min. czytania

Tajemnice Puszczy Białowieskiej z Maciejem Kaweckim

Wspólnie z naszym ambasadorem, Maciejem Kaweckim, wyruszyliśmy do miejsca, gdzie nauka spotyka się z naturą...

Maciej Kawecki: Każdy ma swoje miejsce na ziemi. Moim miejscem jest Puszcza Białowieska.

Maciej Kawecki: Zapraszam Was do miejsca, w którym wpadłem na to, co łączy Białowieski Park Narodowy i Park Sekwoi, słynnych wiecznych drzew, żyjących w Ameryce Północnej. Zapraszam Was też na podróż, w której opowiem o ulicach mojej pracy.

Maciej Kawecki: Robiłem w życiu różne rzeczy i zdecydowanie to, co dzisiaj robimy, czyli popularyzowanie, jest najtrudniejsze. Wiąże się z koniecznością selekcji, weryfikowania faktów i potrzeby poszukiwania inspiracji.

Maciej Kawecki: Praca, którą podejmuję, bardzo często jest pozbawiona porządku. Jest bardzo chaotyczna, często przebodźcowuje. Natura tym swoim stoickim spokojem wydaje się takim ukojeniem. Przemierzając kiedyś Puszczę Białowieską z lokalnym mieszkańcem dowiedziałem się, że są tutaj drzewostany, które mają ponad tysiąc lat. Naukowa podróż do Stanów Zjednoczonych zaprowadziła mnie kiedyś do Parku Narodowego Sekwoi. Widząc napisy “Park Wieczny” pomyślałem, że naszym lasem wiecznym jest taka puszcza białowieska. Dęby królewskie wyglądają dokładnie jak sekwoje – doniosłe, wieczne, zielone, z potężnym konarem.

Maciej Kawecki: W pewnym momencie pomyślałem sobie, że temat na film dokumentalny mnie otacza. I to jest Puszcza Białowieska. Już teraz zapraszam Was na kolejny odcinek.